Dziś na Kropce grzmiało i lało, przez co trzeba było uciekać byle prędzej z konkursu debiutantów i zainstalować się z gitarą w pobliskiej restauracji. Zupełnie przypadkiem udało się pośpiewać nieco z Tomkiem Jarmużewskim :-). Koncert wznowiono o 20:45, już pod dachem. Grają m.in. Dom o zielonych progach i Cisza jak ta. Błocisko zdaje się nikomu nie zawadzać, a w PTSMie szykuje się dłuuga nocna impreza :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz