Jak podaje lokalny portal mmwroclaw.pl:
Powstała 4 czerwca 2009 roku, w 19-tą rocznicę wolnych wyborów w Polsce. Zastąpiła wcześniejszą ulicę Rybią. W pobliżu stanął krasnal Barduś, kawałek dalej Solidarek. Podczas uroczystości nadania ulicy imienia Jacka Kaczmarskiego córka barda wspominała, że jej ojciec mieszkał jako dziecko przy podobnej ulicy w Warszawie.Co wspólnego miał Kaczmarski z Wrocławiem? Od lat działa tu Wrocławski Salon Jacka Kaczmarskiego. Jego twórca, Szymon Podwin, w wywiadzie udzielonym dla wortalu e-teatr powiedział:
Jacek był silnie związany z Wrocławiem towarzysko i artystycznie. Tutaj koncertował, nagrywał w studiu Polskiego Radia Wrocław. I właśnie w tym mieście wystąpił w słynnym koncercie z okazji XX-lecia Solidarności. We Wrocławiu także znaleźli się ludzie, którzy chcieli propagować twórczość Jacka Kaczmarskiego.Cóż, pozostaje mi pochwalić inicjatywę stworzenia takiej ulicy. Szkoda tylko, że to tak obskurne i trudno zauważalne miejsce.
Dokładna nazwa owej kulturalnej, jakby nie było - instytucji to: Wrocławski Salon Jacka Kaczmarskiego (www.jkaczmarski.wroclaw.pl)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Szymon Podwin
Dzięki za zwrócenie uwagi, poprawiłem wpis. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń