Jaromír Nohavica zawsze powtarza, że wyjątkowo "leży" mu mollowa nuta, że pełne refleksji utwory chwytają za serce równie łatwo, jak palce za struny smutnych akordów. Cała jego twórczość udowadnia, że muzyka może nieść niesamowity ładunek emocji, nie inaczej jest z piosenką "Ještě mi scházíš".
(posłuchaj piosenki w serwisie YouTube)
Istniejące tłumaczenia nie przypadły mi szczególnie do gustu (choć Jerzy Marek w swojej wersji zawarł kilka błyskotliwych wersów), trudno się zresztą dziwić – tekst nie należy do łatwych i trudno oddać jego klimat zachowując przy tym wierność z oryginałem. Przygotowałem swoją wersję, starając się z całych sił nie czerpać inspiracji z dotychczasowych przekładów. Pozostawiłem jedynie tytuł, który już zakorzenił się mocno w głowach polskich fanów Nohavicy.
Jaromír Nohavica, "Wciąż brak mi ciebie"
Jeszcze miewam o tobie sny, w moich myślach ciągle ty
Jeszcze mnie budzą w nocy twe usta, twoje oczy
Jeszcze zdejmuję buty, by nowy dywan w sieni
Czernią się nie zacienił
Wciąż brak mi ciebie, i choć zapomnieć chcę
Że nie przychodzisz, i nie przyjdziesz
Że dzwonek nie zadzwoni, że drzwi się nie otworzą
Że jesteś z innym, dalej gdzieś
Wciąż brak mi ciebie, wciąż jeszcze brak mi ciebie
Jeszcze lustro pokrywa mgła, ślad oddechu, ślad twych warg
A w każdym kącie jak zły sen kulawy skrzat Adalbert
Jeszcze cię piję w kawie, i zjadam z ranną weką
Choć jesteś już daleko
Wciąż brak mi ciebie...